Współczesne systemy telewizji dozorowej pozwalają na nieograniczoną wręcz rozbudowę. Zależną jedynie od środków finansowych i wyobraźni projektanta. Niesie to jednak za sobą pewne ryzyko. Kiedy rozbudowa systemu nie jest dobrze przemyślana lub za jej realizację odpowiada osoba z małym doświadczeniem, może się zdarzyć, że w systemie lawinowo zacznie narastać liczba kamer i monitorów, zabraknie integracji systemów alarmowych i wyświetlania tylko istotnych dla obserwatora obrazów. Inwestor ma przeświadczenie, iż liczba kamer i monitorów dowodzi o skuteczności systemu, a zazwyczaj jest wręcz przeciwnie.

Niełatwo wyznaczyć granicę, kiedy rozbudowa systemu o kolejne kamery i wyświetlane obrazy staje się już nieskuteczna. Inwestor zazwyczaj przekonuje się o tym dopiero, gdy nie nastąpiła spodziewana reakcja obserwatora na konkretne zdarzenie. Tak wiele czynników [1] ma wpływ na skuteczność obserwatora, szczególnie kiedy od systemu telewizji dozorowej oczekuje się dozoru na żywo, a w mniejszym stopniu materiału dowodowego w postaci zapisu. To dlatego w inteligentnej analizie obrazu (Intelligent Video Analysis) pokłada się tyle nadziei na usprawnienie skuteczności obserwatora, zarówno w nowych, jak i istniejących, często nadmiernie rozbudowanych systemach.

 

Trwa dyskusja w środowisku naukowym nad skutecznością IVA w zastosowaniach ochronnych, również w aspekcie ograniczania liczby, bądź eliminowania obserwatorów w systemach dozoru wizyjnego [2] (w biznesie, handlu to rozwiązanie rozwija się i sprawdza doskonale). Z całą pewnością można stwierdzić, że wzrasta skuteczność algorytmów, technika dostarcza coraz wydajniejszych narzędzi, zarówno kamer, jak i serwerów, dzięki czemu wkrótce właściwie dobrana IVA stanie się najdoskonalszym narzędziem wsparcia obserwatorów.

 

Chciałbym omówić koncepcję stosowania IVA w obiektach wymagających szczególnej ochrony jakimi są więzienia, ale dotyczy to również innych obiektów wymagających szczególnej ochrony. Są to pomieszczenia posiadające ochronę fizyczną realizowaną przez funkcjonariuszy działu ochrony, uzupełnioną o systemy zabezpieczeń elektronicznych, w których system telewizji pełni rolę dozoru, weryfikacji i stanowi materiał dowodowy. W więzieniach ze względu na bezpieczeństwo − zarówno osadzonych, funkcjonariuszy, jak i osób z wolności, najistotniejszą rolą systemu monitoringu wideo jest dozór na żywo – a w przypadku zdarzenia możliwie najszybsza reakcja operatora/ obserwatora, gdzie niejednokrotnie od tego zależy ludzkie życie.

 

Współcześnie w polskich więzieniach, przy średniej liczbie 80 kamer w jednostce penitencjarnej i jednym operatorze systemów łączności i zabezpieczeń, poruszana tematyka ma szczególne znaczenie.

 

Zastosowanie IVA chciałbym przedstawić w dwóch aspektach, jako: 

  1. Wsparcie operatora/obserwatora, którego „sprawność obserwacji w przedziale czasu” jak wynika z różnych badań prowadzonych w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych waha się od 13 do 30%(!) [2].
  2. Zapewnienie minimum prywatności osób podlegających dozorowi wideo, kiedy obraz z kamer pojawia się dopiero po spełnieniu określonych warunków zdarzenia alarmowego, nie jest wyświetlany stale operatorowi/ obserwatorowi.
  3. W przypadku wsparcia operatora, mam tu na myśli wszystkie usprawnienia systemowe weryfikujące automatycznie alarmy spływające do centrum dozoru, jak również wsparcie przy rozpoznaniu nowych zagrożeń technicznych np. dronów służących przestępcom do przemytu lub szpiegowania (*).

 

 

Cezary Mecwaldowski − starszy inspektor w Zakładzie Szkolenia Ochronnego Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu.

Pin It