Zagrożenie gazowe

 W instalacjach zasilających, w które wyposaża się zarówno domy mieszkalne, jak i budynki użyteczności publicznej zazwyczaj mamy do czynienia z gazem ziemnym, propan-butanem lub z innymi gazami palnymi. Są one wykorzystywane głównie w urządzeniach służących do ogrzewania. W przypadku niesprawności urządzeń lub instalacji gazy te mogą uwalniać się do pomieszczeń. Jednym z takich gazów jest również toksyczny tlenek węgla. Powstaje on w procesie niepełnego spalania, także w piecach i kotłach grzewczych na paliwo stałe, z których może się wydostawać przez nieszczelności w ich konstrukcji oraz nieszczelności przewodów dymowych.

 

 Popularnie zwany czadem, tlenek węgla jest niewykrywalny przez zmysły ludzkie, ponieważ jest bezbarwny i bezwonny. Wciąż odnotowywane są liczne śmiertelne przypadki zatrucia tlenkiem węgla. Bardzo często mówi się o czadzie, że jest „cichym zabójcą”. Nawet niewielkie stężenie w powietrzu (0,32%) może doprowadzić w ciągu niespełna pół godziny do zgonu. Od 1 września 2015 roku Państwowa Straż Pożarna blisko 4 tys. razy interweniowała do zdarzeń z tlenkiem węgla, ponad 2,2 tys. osób odniosło obrażenia, a 50 osób zmarło od zaczadzenia1. Corocznie straż pożarna podejmuje tysiące interwencji związanych z zaczadzeniami, które szczególnie nasilają się w okresie grzewczym, czyli od wczesnej jesieni aż do wiosny. Niestety, mimo udzielenia szybkiej pomocy medycznej, znacznej liczby osób zatrutych nie udaje się już odratować. Tlenek węgla bardzo łatwo i trwale łączy się z hemoglobiną z krwi, powodując silne niedotlenienie komórek organizmu. Tlenek węgla jest też gazem palny, jednak osoby narażone na jego ekspozycję umierają zanim osiągnie on stężenie dolnej granicy zapalności. Najlepszą metodą na zminimalizowanie ryzyka związanego z pożarem i zatruciem CO jest utrzymywanie w należytym stanie urządzeń grzewczych oraz częste sprawdzanie kominów i przewodów wentylacyjnych (W zależności od rodzaju spalanego paliwa. Przy paliwach stałych w urządzeniu grzewczym – raz na kwartał, przy płynnych i gazowych – raz na pół roku). Detektory czadu oraz dymu są istotnym dodatkiem podnoszącym bezpieczeństwo.

 

W przypadku gazu ziemnego i mieszaniny propan-butan to głównym zagrożeniem z ich strony jest możliwość wybuchu, do którego może dojść w sytuacji utraty1  szczelności urządzeń czy instalacji lub przez zaniedbanie użytkowników. Gaz ziemny jest lżejszy od powietrza (mniejsza gęstość), dlatego początkowo będzie się zbierał w górnych partiach pomieszczeń. Propan-butan jest cięższy od powietrza (większa gęstość), więc najpierw będzie się gromadził przy podłodze. Aby zainicjować wybuch wystarczy niewielka energia w postaci przeskoku iskry, gorącej powierzchni, ognia otwartego albo silnego promieniowania. Mimo to gazy te znacznie się różnią: ziemny posiada szerszy zakres granic wybuchowości, natomiast propan-butan znacznie mniejszy; temperatury zapalenia i samozapalenia są również inne. Nie są to jednakże substancje trujące, a ich szkodliwość w stosunku do ludzi polega przede wszystkim na wypieraniu tlenu z pomieszczeń i działaniu duszącym. W wyższych stężeniach działają też odurzająco. Są to również gazy bezwonne, ponieważ są one w powszechnym użytku, dlatego też dodaje się do nich substancję zapachową THT (tetrahydrotiofen), która powoduje, że ich wydostawanie się z instalacji lub urządzenia jest natychmiast wyczuwalne przez nasz zmysł węchu.

 

(...)

 

1http://www.straz.gov.pl/porady/Sezon_grzewczy_2015_2016 [29.03.2016].

 

 

mł. bryg. Krzysztof Łangowski
dowodca JRG w KP PSP w Tucholi, prowadzi też
usługi ppoż. w ramach fi rmy Bezpieczeństwo Pożarowe
i Ochrona Ludności, Biegły Sądowy z Dziedziny Pożarnictwa

Pin It